Wyłączenie z udziału w rywalizacji międzynarodowej, przeniesienie najważniejszej imprezy sportowej o rok, zmiana zawodniczki w osadzie na pięć tygodni przed igrzyskami olimpijskimi – tym przeciwnościom musieli sprostać multimedalistka Karolina Naja oraz jej trener Tomasz Kryk – goście piątkowej (19 listopada) debaty w AWF. Na pytania o to, jak przygotowanie mentalne pozwoliło im poradzić sobie w takiej sytuacji, co stanowi o zgranym zespole, a przede wszystkim czy psychologia sportu to potrzeba czy wymysł odpowiedzieli razem z psychologami sportu – drem Marcinem Kochanowskim oraz drem Łukaszem Bojkowskim. Zachęcamy do obejrzenia debaty.
– Pod koniec maja doprowadziłem Karolinę do skraju wytrzymałości psychicznej. Pomyślałem, że jak to wytrzyma, to w Tokio wytrzyma już wszystko. To że nie będzie z nią syna, nie będzie partnera, trudny program startów, bo w każdej konkurencji trzeba było wystartować minimum trzy razy, żeby dojść do finału i walczyć o medale. W kontekście startów Karoliny w poprzednich latach, miałem wątpliwości, czy temu sprosta. Dlatego tak poprowadziłem trening, nie tylko ten fizyczny, ale też ten na lądzie, że jeśli da radę w maju i przed wylotem, to jest gotowa na 100 procent. Sam dałem sobie gwarancję, że zrobiłem wszystko, co mogłem – zdradził kuluary przygotowań najlepszej polskiej kajakarki do Igrzysk Olimpijskich w Tokio trener Tomasz Kryk.
Jak przyznała sama zawodniczka, jej 10-letnie doświadczenie w seniorskich startach na najwyższym poziomie oraz zaufanie w dobre intencje trenera, pozwoliło jej zaakceptować taką metodę treningu. Podkreślała jednak, że musiała także bardzo dużo kwestii przemyśleć samodzielnie.
– Oddalenie się celu, jakim były igrzyska w Tokio, o 1,5 roku – chociaż wydawało mi się, że nie dawałam tego po sobie poznać – bardzo dużo mnie kosztowało. Konsekwencją tego był fakt, że w rywalizacji krajowej nie byłam w stanie poradzić sobie tak świetnie, jak na przestrzeni poprzednich 10 lat. Spadłam na pozycję 3. i 4. – wspominała Karolina Naja, srebrna i brązowa medalistka ostatnich igrzysk olimpijskich. – Wielki trud na treningu może nas wzmacniać, ale nie ma gwarancji, że na każdego zawodnika zadziała tak samo. Dlatego ważna jest też współpraca z psychologiem, otwarcie się na nią, ponieważ każdy jest inny. Należy indywidualnie dobrać metodę, bo na każdego zadziała ona inaczej.
Wagę indywidualnego podejścia do zawodnika podkreślał także dr Łukasz Bojkowski, psycholog Lech Poznań Football Academy, pracownik Zakładu Psychologii AWF Poznań. – Psychologia bada zachowania człowieka, ale skupia się też na tych strefach, które nie są wprost dostrzegalne, jak emocje, myśli, które się pojawiają w trakcie startu. Analizuje te mechanizmy z perspektywy danej osoby, tego jak ona się rozwijała, w jakich warunkach żyje. Ważna jest mocna indywidualizacja – tak jak w treningu sportowym – mamy wiele metod, ale na każdego może działać coś innego.
Proces przygotowań reprezentacji kobiet w kajakarstwie do igrzysk był także płaszczyzną do analizy budowania relacji w zespole. – Co jest ważne do dobrego funkcjonowania w drużynie? Wiedza i przekonanie o tym, że mamy wspólny cel, poznanie się, tworzenie dobrej atmosfery i możliwość rozmowy. To dzięki niej, nawet jak dojdzie do nieporozumienia, możemy wyjaśnić sytuację, a to buduje zespół, który wie, dlaczego ciężko pracuje i jest gotowy na liczne poświęcenia – podkreślał dr Marcin Kochanowski, psycholog sportu współpracujący z kadrami narodowymi m.in. piłki ręcznej, koszykówki na wózkach i siatkówki plażowej.
Goście oraz moderator debaty – dr Krzysztof Karpowicz z Zakładu Teorii Sportu – poruszyli także kwestie roli psychologa w budowaniu świadomości u zawodników. Próbowali odpowiedzieć na pytania, czy wprowadzenie psychologa do zespołu na ostatniej prostej przygotowań może przynieść dobry efekt, przytaczali narzędzia pracy psychologa z zawodnikiem i drużyną. Omawiali też zagadnienia dotyczące wyznaczania celów, pracy nad uważnością i koncentracją, a także używania pozytywnych komunikatów i preferencji zawodników w sferze komunikacji.
Czy uczestnicy debaty opracowali wspólną odpowiedź na tytułowe pytanie „Psychologia sportu – potrzeba czy wymysł”? Zachęcamy do zapoznania się z nagraniem z wydarzenia!